dupa, brokul brokul hehehe dzis jest dzien wtorkowo srodowy. wtorkowy juz byl. uplynal pod znakiem próby. gutek oddal ja do sanepidu a przyjela ja pani od kalu (kosztuje to jedyne 50zl za to ze zrobisz kupe do pojeminczka 3 razy, od kiedy to placi sie za kal 50zl?!) zmienila nam sie wspollokatorka. jest studentka 5 roku polonistyki. nie musze chyba wiecej nic tlumaczyc (dla nie kumatych: dlugi szary sweter i wiesniacka spodnica za kostki, gorzej niz zakonnica) nawet ladna nie jest. nawet nie jest mila ani nic fajnego w niej nie jest, nawet nie znosi jajek wiec juz totalna porazka. i wyglada jak próba i jakby ciela sobie zyly itd. w kazdym razie jest juz sroda i pijemy wino z naszymi innymi fajnymi wspolmieszkankammi i jest spoko, jestsmy szalone i krejzi. a..jestesmy szaleni bo jeszcze jest gutek.
tego bloga wyeksportowalem z gunther-und-hilde.blogspot.com i jest dość skrupulatnym opisem 4 dobrych lat mojego zycia, z reszta nie tylko mojego bo współbohaterem jest jeszcze jedna pani. to blog o dobrym związku, którego już nie ma, zajebistych znajomych, wrocławiu, podróżach, zajawach, muzyce i wielu pierdołach, które nawiedzały umysł dwójki młodych, zajebistych ludzi. miałem go już nie udostępniać ale kupe w nim dobrych wspomnień i dużego sentymentu. chyba nie warto się od tego odcinać.
środa, 17 października 2007
dupa, brokul brokul hehehe dzis jest dzien wtorkowo srodowy. wtorkowy juz byl. uplynal pod znakiem próby. gutek oddal ja do sanepidu a przyjela ja pani od kalu (kosztuje to jedyne 50zl za to ze zrobisz kupe do pojeminczka 3 razy, od kiedy to placi sie za kal 50zl?!) zmienila nam sie wspollokatorka. jest studentka 5 roku polonistyki. nie musze chyba wiecej nic tlumaczyc (dla nie kumatych: dlugi szary sweter i wiesniacka spodnica za kostki, gorzej niz zakonnica) nawet ladna nie jest. nawet nie jest mila ani nic fajnego w niej nie jest, nawet nie znosi jajek wiec juz totalna porazka. i wyglada jak próba i jakby ciela sobie zyly itd. w kazdym razie jest juz sroda i pijemy wino z naszymi innymi fajnymi wspolmieszkankammi i jest spoko, jestsmy szalone i krejzi. a..jestesmy szaleni bo jeszcze jest gutek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz