Nie lubię dziada. Zepsuł mi rotawirus długi weekend. Ostatnie dni ładnej rowerowej pogody spędziłam w kiblu, a potem w łóżku. A miałam inne plany. Szlag z fakiem!!!
Biedny Pancernik.
Nic dodać nic ująć.
Strzeżcie się rotawirusów, bo są wredne.
Wyglądają tak o:

mam wyrzuty sumienia...
OdpowiedzUsuńNIC SIĘ NIE DZIEJE NA TYM BLOGU !
OdpowiedzUsuń